Maker’s Mark 46

Destylarnia, w której powstał ten wyjątkowy Bourbon, może pochwalić się bogatą historią sięgającą 1805 roku. Gdyby ktoś czytający te słowa przebywał właśnie w okolicy miasta Loretto w stanie Kentucky, może osobiście zajrzeć na farmę Star Hill i poznać tajniki jego produkcji. Ci jednak, którzy w najbliższej przyszłości nie mają w planach wycieczki do USA, mogą poczuć klimat tego wyjątkowego miejsca z dowolnej części świata. Wystarczy, że uwolnią zamknięte w szkle aromaty.

Maker’s Mark 46 zadebiutował w 2010 roku i na stałe zagościł w ofercie producenta. Odrobinę zmodyfikowany proces leżakowania nadaje mu wyjątkowego charakteru. Oprócz nut dębowych można wyczuć delikatny smak wanilii, karmelu, gałki muszkatołowej i cynamonu. Maker’s Mark 46 charakteryzuje się średnio długim finiszem z wyraźnymi nutami karmelu i wanilii.

Warto zwrócić uwagę na charakterystyczną, ręcznie lakowaną szyjkę, która sprawia, że każda butelka opuszczająca Star Hill jest jedyna w swoim rodzaju. Uważny obserwator z pewnością dojrzy także, że na etykiecie butelki producent zamieścił informację, że mamy do czynienia z whisky, a nie whiskey (jak w przypadku większości Bourbonów).