Po przejęciu przez Seagram w 1978r. oraz rozszerzeniu mocy przerobowej w 1985r. liczba alembików uległa zwiększeniu z dwóch do czterech. 1994r. to rok, w którym oficjalnie gorzelnia Benriach wypuściła na rynek pierwszą single malt, po czym została zamknięta w 1999r. W 2001r. została przejęta przez francuską firmę Pernod Ricard, a w 2004r. nastąpiła kolejna zmiana właścicielska. Gorzelnia trafiła w bardzo dobre ręce, ponieważ nowy właściciel Billy Walker, czyli wiodąca postać w przemyśle whisky, zainteresował swoim projektem kolejnych dwóch inwestorów. Jako własność BenRiach Distillery Ltd. Rozpoczął się tym samym nowy etap w historii Benriach. Czy to oznacza koniec niepowodzeń? Trzymamy kciuki!

Billy Walker, z pomocą syna Alistaira oraz dwóch wspomnianych inwestorów, poświęcił całą swoją wiedzę i energię w stworzenie nowej palety whisky, pozostawiając w ofercie tylko 10 letnią whisky butelkowaną przez poprzednich właścicieli. Jak dotąd Walker jeszcze nikogo nie zaskoczył, uwzględniając w szczególności ostatnie wersje dwóch limitowanych vintage Benriach whisky, które zdobyły poklask wśród koneserów. Tradycyjne magazyny imponują składem starych beczek, które wręcz „wylegują” się w blasku pomarańczowego światła. Pomysły obecnego gospodarza, którym jest Rachel Barrie, mają przełożenie na nowe projekty, pomysły i ambicje marki Benriach, z ponownym otwarciem pomieszczeń słodowych, których działalność została zawieszona w 1999r., a które wciąż nadają się do wykorzystania podczas produkcji. Można tym samym stwierdzić, że widoczna jest olbrzymia chęć nadrobienia straconego czasu. Warto podkreślić, że Benriach jest jedną z naprawdę nielicznych szkockich gorzelni, która wytwarza swój własny słód.